Dzisiejsza akcja jest symbolem przede wszystkim solidarności narodów bałtyckich, ale i wszystkich uciemiężonych. Jest to nasz wspólny sukces. Łańcuch od Wieży Giedymina w Wilnie do Wieży Tompes w Tallinie to taki symbol naszej solidarności, który jeśli idzie o rangę i skalę — nie zaistniał dotychczas chyba jeszcze nigdy. Nie tylko w tych krajach. Chcielibyśmy, aby następnym razem fala dotarła również do Warszawy i Budapesztu, może i do Pragi.
Wilno, 23 sierpnia
Pomoc z polskiej strony jest bardziej znacząca niż tylko odwiedziny senatorów i posłów. Ich pobyt zresztą także odegrał dużą rolę. Ważne, że w okresie największych zagrożeń byli z nami w siedzibie parlamentu, że przejawili solidarność z Litwą. Dla napastników stanowili sygnał, że Litwini nie pozostali sami. Solidarność tu była niezwykle istotna.
Niezależnie od tego doszło konkretne wsparcie charytatywne: lekarstwa, żywność. W wojewódzkich miastach, a czasami i w małych miejscowościach Polski zbiera się pieniądze dla Litwy. Ta pamięć o nas ma szczery wymiar, cennych duchowo, który napełnia Litwinów wdzięcznością. [...] Litwini również dobrze wiedzą, kto próbuje skłócić nasze narody i dostrzegają tę prawdziwą Polskę, która nie ulega niczyim podszeptom i wyznaje te same wartości, co i nasze społeczeństwo.
Wilno, 1 marca
Rząd polski ma swoje względy i rację stanu. Z tego bierze się chęć kompromisu, dążenie do częściowego tylko uznania Litwy, zadowolenia jakby wszystkich stron etc. Może to się wydawać mało, ale podobnie postępuje przecież cała Europa […].
Uznając nas trzeba powiedzieć jasno, że Litwa nie jest częścią ZSRR. Nie można łączyć Litwy ze Związkiem Sowieckim, gdyż aneksja nie jest normą prawa. [...] Jeżeli Polska nie uznaje okupacji sowieckiej i paktu Ribbentrop–Mołotow, to chyba winna nas traktować jako państwo, wobec którego obowiązują wszystkie rygory prawne w stosunkach międzynarodowych. [...] Uznanie takie naszemu państwu litewskiemu bardzo mogłoby dopomóc, chociaż w obecnej chwili może grozić kłopotami dla Polski. Zawsze konieczne jest jednak wartościowanie. Co się bardziej opłaca na przyszłość? Jaki sąsiad? Litwa czy ZSRR?
Wilno, 1 marca